Polska Myśl Narodowa

Witryna Polska Myśl Narodowa stawia sobie za cel tworzenie i popularyzację opracowań na następujące tematy: interes narodowy Polaków w XXI wieku, polska tożsamość narodowa, postawa narodowa (nacjonalizm) kontra pseudopatriotyzm, historia narodu polskiego i jej narodowa wykładnia, ekonomia i zgubny wpływ forsowania neokolonialnego kapitalizmu na losy narodu, kapitalizm neoliberalny a demografia, cenzura i manipulacje socjotechniczne w Internecie. <!– naSSsDkNe6tDO2ACMtRb5IoMRwo –>

Historia politycznego i demograficznego konfliktu polsko-żydowskiego na ziemiach polskich: fragmenty książki „Zmierzch Izraela” Tadeusza Gluzińskiego (pseud. Henryk Rolicki)

„Zmierzch Izraela” Tadeusza Gluzińskiego, czyli polski odpowiednik „Dwustu lat razem”

Tadeusz Gluziński, piszący pod pseudonimem Henryk Rolicki jest autorem jednej z najlepszych monografii na temat historii politycznej narodu żydowskiego w Polsce i stosunków polsko-żydowskich. Tematyką żydowską zajmowali się i inni autorzy, jak np. Stanisław Didier w książce „Rola neofitów w dziejach Polski” czy Leszek Szcześniak w „Judeopolonii” i „Judeopolonii II”. Książka H. Rolickiego, mimo, że pochodzi sprzed 80 lat, jest wartościowym uzupełnieniem innych lektur, ze względu na liczne odwołania do literatury i materiałów źródłowych – warsztatowo stoi wyżej, niż wiele współczesnych prac historycznych. Poniżej przytaczamy wybrane jej fragmenty, do których odnosimy się w innych artykułach. Niniejsza publikacja będzie aktualizowana w miarę postępu skanowania i korekty kolejnych fragmentów.

Redakcja PMN


Henryk Rolicki
(pseudonim Tadeusza Gluzińskiego)
Zmierzch Izraela
Wybrane fragmenty

… w ciągu lat czterystu
ludność nieżydowska zwiększyła się na terenie Rzeczypospolitej ledwo pięciokrotnie,
zaś liczba Żydów stokrotnie …

Zmierzch narodu polskiego, triumf Izraelitów?
Zakład Drukarski F. Wyszyński i S-ka
Warszawa 1932

Frankiści i węglarze w powstaniu listopadowym, fragmenty rozdziału „Tajemnica Chachama Franka”

(…)Za czasów Królestwa Kongresowego usadowił się w wolnomu-iarstwie polskiem niejaki generaf Franciszek Ksawery Krysiński, znowu frankista124).
O jego działalności za kulisami loży „Jedności Słowiańskiej” w r. 1820 raportuje szpieg rosyjski, Mackrott.
„Krysiński, będąc syndykiem żydów chrzczonych, odbywa co piątek posiedzenie tajne z tymi ludźmi bardzo niebezpiecznymi.

_______________

124) Patrz Teodor Jeske-Choiński: Neofici Polscy st. 84.


Mają oni stowarzyszenie z celem ukrytym, do którego dojdą, gdy żydzi osiągną swój wielki plan podbicia chrześcijan. Wtedy żydzi ochrzczeni przejdą na stronę swych współwyznawców. Jest więc w interesie żydów chrzczonych podtrzymywać i popierać nieporozumienia między chrześcijanami. Ta przyczyna pobudza generała Krysińskiego, pomimo zakazu generała Hauke, aby zbuntować lożę 1 przeciw konstytucji (lożowej — przyp, aut.) i władzom wolnomularskim” 125).
W r. 1831 znowu jednym z głównych przywódców ruchu rewolucyjnego jest Tadeusz Krempowicki, także frankista 126). Był on jednym z założycieli Tow. Demokratycznego 127).
Krempowicki fanatycznie zwalczał Chłopickiego za jego kunktatorstwo i chęć układów z Rosją. Generał Bem przeznaczył go, jako oficera, na front, lecz frankista wymówił się brakiem zdrowia i agitował w mundurze po Warszawie. Aresztowały go władze wojskowe, lecz zwolniły zaraz. Mimo to w Sejmie t. zw. klubiści, czyli skrajni wywołali o niego tumult, jako o swego przywódcę.
„Naprzód od ministra wojny i spraw wewnętrznych wyjaśnień żądano. Ci oświadczyli, że nic nie wiedzą, bo sądy do nich nie należą, a czynności wodza kontrolować nie mogą. Zwrócono się więc do ministra sprawiedliwości, ten był nieobecny, natychmiast więc sprowadziwszy go, ostro interpelują. On również ttomaczy się, że nie wie, bo sądy wojskowe nie zostają pod jego zwierzchością, w cywilnych zaś sprawa taka miejsca nie miała. Tłomaczenia tego interpelanci nie przymują. Pan jesteś ministrem sprawiedliwości, mówią, jesteś stróżem praw obywatelskich, o wszystkiem więc wiedzieć powinieneś. Minister żąda głosu, ale mu go nie dają ,tylko na wszystkie strony wrzeszczą. Już Krępowicki może nie żyje, już może głowa niewinnego na rusztowaniu sie potoczyła”.
Tumult trwał szereg godzin, interpelanci nie uwierzyli nawet oświadczeniu całego rządu, że Krępowicki był aresztowany tylko chwilowo i oddawna jest wolny.
„Akta, dowody, krzyczą, gdy je przeczytamy, wtedy wierzyć będziem! Biedny minister musiał więc po akta znowu na Rząd spie-

_______________

125) Cytuje Stanisław Małachowski Łempiclki: Raporty szpiega Mackrotta o wolnomularstwie polskiem str. 57.
126) Patrz Teodor Jeske -Choiński: Neofici polscy str. 82.
127) Patrz Adam Lewak: Od związków węglarskich do Młodej Polski str. 43


szyć, ale ponieważ Rząd ukończył swoje posiedzenie i rozszedł się, przeto akta wydane mu być nie mogły. Z niczem tedy wraca i jeszcze większa burza go spotyka, kiedy tymczasem galerje grzmią oklaskami.. Kiedy to wszystko się działo, Krępowicki najspokojniej obok sali sejmowej u restauratora francuza śniadanie zajadał” 128).
Ów frankista Krempowicki, — to nie był byie kto. Był to ni mniej, ni więcej, tylko w roku następnym zwierzchnik węglarstwa polskiego! Stał on na czele polskiego Namiotu Narodowego, zwierzchniej władzy polskiego węglarstwa 129) i wchodził w skład Wysokiego Namiotu Powszechnego, najwyższej władzy całej organizacji węgierskiej, pozostającej pod kierownictwem Filipa Buonarotti, który w czasie rewolucji był współpracownikiem komunisty Baboeufa.
Po upadku powstania żydzi opanowują w Polsce zupełnie życie gospodarcze i towarzyskie.
„Równocześnie z udziałem żydów w życiu ekonomicznem, spo-łecznem, umysłowem i towarzyskiem, krzewiła się coraz silniej idea asymilacji… Wśród społeczeństwa rdzennego gorliwymi orędownikami asymilacji byli potomkowie frankistów” 130).
Minęły lata. Dziś potomkowie frankistów w znacznej większości rozpłynęli się już istotnie w życiu polskim. Pod warunkiem, że w danej rodzinie miał miejsce szereg małżeństw byłych frankistów z rdzennemi aryjkami, można mówić z całą nawet pewnością o pełnej asymilacji danych rodzin. Czy istnieje jeszcze dzisiaj tajny związek, obejmujący choć szczupłą garść potomków dawnych frankistów? — nie mam danych, by na to pytanie odpowiedzieć. Jedno tylko mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić: ruch Franka i organizacja frankistów zaciężyły złowieszczo na losach Polski; ona to” przyczyniła się w znacznej mierze do prowokowania powstań w chwilach najmniej sposobnych. Orała na patriotycznych uczuciach Polaków dla celów rewolucji światowej.

_______________

128) Stanisław Barzykowski: Historja powstania listopadowego t. V str. 3.
129) Patrz Adam Lewak: Od związków weglarskich do Młodej Polski str. 28.
130) Samuel Hirszhorn: Historja żydów w Polsce str. 152.

Frankiści i węglarze w powstaniu listopadowym, fragmenty rozdziału „Żydzi a niepodległość Polski”

.
Po rozbiorach Polski żydzi wzięli pod czułą opiekę wszystkie próby polskie, zmierzające do odzyskania niepodległości. Aż do upadku powstania 1831 r. rolę tę spełniali frankiści, jak awanturujący się w legionach Dąbrowskiego Wojciech Turski, członek Kapituły Siedmiu Świateł, znany nam już ze swego paryskiego występu, pełniący nawet zastępczo funkcje dowódcy Legji we Włoszech podczas nieobecności Dąbrowskiego. On to usiłował pieśń legionów „Jeszcze Polska nie zginęła” zastąpić własną przeróbką rewolucyjnej Marsyljanki, w czem uzyskał poparcie bawiącego w Szwajcarii Kościuszki 1).
Gdy rewolucja francuska przeobraziła się w dyktaturę, a potem w cesarstwo Napoleona, a zwłaszcza od chwili wydania przez Napoleona znanego „decret turpe”, zawieszającego żydów w wykonywaniu praw politycznych, żydzi zwracają sie zdecydowanie przeciw Napoleonowi.
Jest to właśnie okres, kiedy Napoleon tworzy Księstwo Warszawskie z ówczesnego zaboru pruskiego, przyłączając doń jeszcze w r. 1809 część zaboru austriackiego. Księstwo w swej konstytucji, idąc śladem cesarza Francuzów, również wstrzymuje na czas jakiś równouprawnienie polityczne żydów. Sympatje Aleksandra I dla żydów i jego liberalizm ułatwiły żydostwu jawne okazanie niechęci względem odbudowanego strzępka polskiej niepodległości.
Napoleon ten „wczorajszy Mesjasz, stał się dla żydów wkrótce Hamanem. Dzięki temu żydzi na Litwie podczas wojny 1812 r. zachowali lojalność względem Rosji, a pojedyncze osoby świadczyły

_______________

1) patrz Szymon Askenazy: Napoleon a Polska t. W str. 50.


armji rosyjskiej różnorodne przysługi. Aleksander I ocenił zrazu postępowanie żydów i rozkazał wyrazić swoją życzliwość wszystkim kabałom żydowskim za „wielce gorliwą” (usierdnuju i rewno-stnuju) służbę deputatów żydowskich, którzy znajdowali się w Kwaterze Głównej, pełniąc tam funkcje gospodarcze, a jak utrzymywali Polacy — i wywiadowcze2).
W okresie Królestwa Kongresowego przed wybuchem powstania listopadowego wrzała w Polsce zajadła polemika o żydów. Przeciw nim występował anonimowy autor broszury „Sposób na żydów”, w obronie żydów wystąpił znany konspirator, któremu Szymon Askenazy poświęcił swe dzieło, Walerian Łukasiński i ogłosił w r. 1818 książkę pod tytułem „Uwagi pewnego oficera nad uznaną potrzebą urządzenia żydów w naszym kraju” w której domagał się nadania żydom pełni praw politycznych 3).
Wiadomo, że do wybuchu powstania i wygnania wielkiego księcia Konstantego doprowadził bojowy odłam wolnomularstwa (węglarstwo). W szeregach węglarskich roi się od frankistów.
Rewolucja na zachodzie Europy domagała się pomocy. Trzeba było unieruchomić carat, który gotów był interweniować zbrojnie po stronie świętego przymierza. Węglarstwo zaszachowało Mikołaja wybuchem zbrojnym w Warszawie i uniemożliwiło wszelkie poczynania tych, którzy pragnęli wyzyskać powstanie dla wytargowania koncesyj od Konstantego i Mikołaja I. W machinacjach przeciw Chłopickiemu i umiarkowanym decydującą rolę odegrali żydzi.
Z chwilą wybuchu powstania „entuzjazm, jaki ogarnął warszawian, udzielił się także ludności żydowskiej. Pierwsza rzuciła się do powstania młodzież akademicka, wśród której znaleźli się także uczniowie Szkoły Rabinów. Jedenastu młodych żydów weszło w skład akademickiej gwardji narodowej” 4).
Upadek ostateczny dyktatury Chłopickiego i zerwanie układów z Rosją spowodował żyd.
„Chłopicki obstawał przy układach z Moskwą i żądał od sejmu pozostawienia jemu samemu obmyślenia środków, kraj ratować mogących. Kwestję dyktatury ,ostatecznie rozstrzygnął” lekarz ży-

_______________

2) Samuel Hirszhorn: Historja żydów w Polsce, str. 74.
3) patrz Samuel Hiszhorn: Historja żydów w Polsce, str. 90.
4) patrz Samuel Hiszhorn: Historja żydów w Polsce, str. 131.


dowski dr. Wolf. Zwracając się do deputacji sejmowej, która pertraktowała z dyktatorem w pałacu namiestnikowskim, prosił ją dr. Wolf, jako lekarz i przyjaciel Chłopickiego, „aby mu (t. j. Chłopickiemu) już żadnej ważnej nie powierzała czynności, gdyż wyznać musi, że Chłopicki dostaje rodzaju pomieszania zmysłów” 5).
Natomiast po ostatecznem zerwaniu z Rosją żydzi „zachowali się względem spraw powstaniowych biernie, co rozżalona. ludność polską usposabiało do nich wrogo. Żydów zaczęto podejrzewać o szpiegostwo, co wywołało okropne skutki. Niekiedy dowódcy udawało się zażegnać burzę, a nawet za pomocą kilku słów serdecznych zachęcić żydów do udziału w powstaniu. Taki rezultat osiągnął np. w Lublinie Jan Czyński, syn przechrzty, późniejszy gorliwy obrońca żydów” 6).
Ci przechrzci odgrywali w akcji powstańczej role kierownicze.
„Wspomnieć też należy o dwóch chrzczonych żydach, którzy, mimo chrztu, bliski utrzymywali stosunek z dawnymi współbraćmi, a nawet gorliwymi się okazali ich obrońcami, a mianowicie o generale Jakóbie Lewińskim, który pod koniec powstania był nominalnym szefem sztabu głównego i o frankiście Janie Czyńskim, który w Lubelszczyźnie organizował ochotnicze formacje żydowskie i który wówczas, podczas pamiętnych wypadków warszawskich w połowie sierpnia 1831 r. piastował godność prezesa Towarzystwa Demokratycznego” 7).
Ów to Czyński, którego ojciec wymieniony został wśród franki-stów przez Kraushara, występuje w r. 1832 w Niemczech w Kae-stenburg pod Hambach na konferencji z wolnościowemi spiskami niemieckiemi imieniem polskiego Komitetu Narodowego, podczas gdy równocześnie frankista Tadeusz Krępowicki reprezentuje polskie Towarzystwo Demokratyczne. Na emigracji potem znowu obaj należą do dygnitarzy paryskiej loży skrajnej Trinite indivisi-ble (Trójcy Nierozdzielnej) 8).
W r. 1833 Czyński wydał w Paryżu broszurę „Qnestion des Juifs

_______________

5) I. S. (Ignacy Schipper): Dr. Józef Wolf, sylwetka lekarza dyktatora Chłopickiego, Artykuł, zamieszczony w „Naszym Przeglądzie”, z dn. 30 listopada 1930 r.
6) patrz Samuel Hirszhorn: Historja żydów w Polsce, srr. 137.
7) Dr. I. Schipper: żydzi w powstaniu listopadowem, artykuł, zamieszczony w „Naszym Przeglądzie-‚ z dn. 30 ilstopada 1930 r.
8) patrz Adam Lewak: Od związków węglarskich do Młodej Polski, str. 20 i 22.


Polonais”, w której pisał: „Dowiedziemy, że jeżeli oni (t. j. żydzi) pozostali tylko biernymi świadkami walki, to zawinili w tem ludzie, którzy zagarnęli władzę podczas rewolucji” 9).
A więc żydzi byli porwani entuzjazmem, gdy chodziło o wywołanie „rewolucji”, frankiści przewodzili związkom skrajnym, a później… żydzi zachowali się biernie, a Polacy podejrzewali ich o szpiegostwo. Takie ustosunkowanie się ma swoją nazwę w organizacjach spiskowych; zwie się to prowokacją.

Udział Żydów w sprowokowaniu Powstania Styczniowego

To samo możemy zaobserwować w wydarzeniach, poprzedzających wybuch powstania 1863 r.
„W Polsce dało się zauważyć poważne wrzenie, które udzielało się także żydom” 10).
To też margrabia Wielopolski ,zgodnie z biurokratami rosyjskimi upatrywał w reformie żydów odtrutkę przeciw rewolucji” 11).
Wyjednał dla żydów prawa polityczne, czynne i bierne prawo wyborcze do rady gubernialnej. Aleksander II zatwierdził ten projekt w dn. 24 maja 1861 r.
Nie wstrzymało to żydów od ideału rewolucji wszechświatowej, rewolucji mesjańskiej. To też „duch rewolucyjny hulał po całem państwie, przyczem rewolucjoniści rosyjscy mieli się połączyć z powstańcami polskimi do walki „za naszą i waszą wolność”. Propagowana rewolucja miała tedy być ogólno-krajową, ogólno-pań-stwową, lub, jak zapewniali niektórzy entuzjastyczni emigranci, omal nie ogólnoludzką” 12).
Pojawia się w Warszawie krakowski rabin Majzels, który przed-.tem maczał palce w rewolucji 1848 r.
„Gdy zapytano go, dlaczego on, żyd ortodoksyjny, trzyma z lewicą, a nie z prawicą, odrzekł kalamburem: Die Juden haben keine Rechte (żydzi nie mają praw, a także żydzi nie mają prawicy — przyp, aut.)” 13).
W Warszawie ruch rewolucyjny rozpoczął się od niewinnych ma-nifestacyj, w których narówni z Polakami brali udział żydzi. Kierownictwo Majzelsa, kaznodziei Lastrowa i przedstawicieli gminy warszawskiej nadawało przytem wszelkim wystąpieniom piętno re-

_______________

9) Samuel Hirszhorn: Historja żydów w Polsce, str. 141.
10) Samuel Hirszhorn: Historja żydów w Polsce, str. 163.
11) Samuel Hirszhorn: Historja żydów w Polsce, str. 166.
12) Samuel Hirszhorn: Historja żydów w Polsce, str. 172.
13) Samuel Hirszhorn: Historja żydów w Polsce, str. 173.


prezentacji ogółu żydowskiego. W manifestacji 25 — 27 lutego 1861 r., która zakończyła się śmiercią „pięciu poległych” wielu żydów ucierpiało od kul… Majzels należał do składu delegacji, która się udała do namiestnika Gorczakowa, celem żądania zadośćuczynienia za przelaną krew. W demonstracyjnym pochodzie pogrzebowym, idącym za trumną poległych, razem z duchowieństwem katolickiem znalazło się także duchowieństwo żydowskie z Majzelsem na czele. Wielu żydów uczestniczyło w kościołach na odprawionych mszach zadusznych ze śpiewami i mowami patrjotycznemi” 14).
I znowu podczas pogrzebu Sybiraka. Ksawerego Stobnickiego, za trumną „szli zarówno żydzi, jak i chrześcijanie. Po złożeniu trumny w grobie i odprawieniu zwykłych modłów nad zmarłym orszak pogrzebowy udał się z Powązek na cmentarz żydowski, złączywszy się po drodze z gromadą żydów, śpiewających „Boże coś Polskę” i dążących na mogiłę Antoniego Eisenbauma, zmarłego dawniej dyrektora szkoły rabinów… Tymczasem na Placu Zamkowym gromadziły się tłumy manifestantów. Wojsko rozpoczęło szarżę i strzelaninę. Wracający z pogrzebu Stobnickiego, słysząc strzały, połączyli się z zebranymi na Placu Zamkowym. Do tłumu śpiewającego „Święty Boże” wyszedł kapucyn z krzyżem, ale żołnierze powalili go kolbami. Wtedy krzyż z jego rąk pokrwawiony wziął młodzieniec, Karol Nowakowski, a gdy żołnierze porwali go do zamku, krzyż dostał się do rąk żyda Laudego, który wzniósł go ponad głowy klęczącego ludu, ale po chwili padł pod kulami” 15).
Agitatorzy żydowscy kręcili się także po wsiach, podburzając do powstania. W r. 1861 pisał emigrancki „Przegląd rzeczy polskich”:
,Mówią, że w wielu okolicach chłopi kosy prostują, że w innych znowu, przez rząd podbechtani, nie dowierzają szlachcie, ale to pewna, że wszędzie po wsiach kręcą się żydkowie z poczciwem słowem i z chętną dla pracy naszej usługą” 16).
Żydzi do tego stopnia zadomowili się w kościołach katolickich Warszawy, że niekiedy „pełnili nawet obowiązki kwestarzy w kościołach a mianowicie w kościele Bernardynów podczas nabożeństwa żydzi zebrali na powstanie kilka tysięcy złotych” 17).

_______________

14) Samuel Hirszhorn: Historja żydów w Polsce, str. 174.
15) Samuel Hirsdiorn: Historja żydów w Polsce, str. 175.
16) cytuje Samuel Hirszhorn: Historja żydów w Polsce str. 181.
17) Samuel Hirszhorn: Historja żydów w Polsce, str. 184.
(uwaga red.: o okolicznościach poprzedzających wybuch Powstania Styczniowego pisał Jędrzej Giertych w książce „Tysiąc lat historii polskiego narodu”, rdz. „Powstanie Styczniowe” – szczególnie zwracamy uwagę czytelnika na „Demonstracje patriotyczne”, opisane na str. 331 i rolę Żydów, omówioną na str. 332; L. Szcześniak w „Judeopolonii” porusza problem prawdopodobnej zdrady L. Kronenberga: Leszek Szcześniak, Judeopolonia – żydowskie państwo w państwie polskim, rdz. Zagadka Kronenberga, str. 13 i dalsze)


Z chwilą wybuchu powstania rabini wydali odezwę do ludności żydowskiej, wzywającą do poparcia powstania i kończącą się znamiennym zwrotem: „kto roztropny, ten pojmie, że tylko tą drogą, a nie inną, dobro kraju osiągnięte być może” (uwaga red.: szerszy fragment tej odezwy znajdzie czytelnik tu: Odezwa rabinów do narodu żydowskiego po wybuchu Powstania Styczniowego).
Apelują więc, jak to czynił Jakób Lejbowicz Frank w swych odezwach, nic do uczuć współwyznawców, lecz do… roztropności. Komentując tę odezwę pisze historyk żydowski: „Umiarkowany ton odezwy w porównaniu z bojową proklamacją Rządu Narodowego jest uderzający: ani jednego zdania rewolucyjnego, ani jednego nawet antyrosyjskiego… nie czuli się moralnie upoważnieni do angażowania zbiorowości żydowskiej w zdecydowaną rewolucję i woleli tę sprawę traktować ogólnikowo i mętnie” 18).
Nakoniec proste fakty:
„W lipcu 1863 r. Rząd Narodowy w Warszawie skazał pięciu żydów na karę śmierci za szpiegostwo na rzecz rosjan” 19).
„Powściągliwy stosunek żydów litewskich do powstania ocalił ich po stłumieniu „buntu” od krwawych porachunków okrutnego Murawiewa. Również w Królestwie ani powstanie, ani jego stłumienie nie miało dla ogółu żydów zbyt poważnych następstw” 20).
Na gruzach polskiego powstania podały sobie ręce Rosja i Prusy do ścisłego przymierza, trzymając zbrojną straż nad mogiłą naszej niepodległości.
Zato żydom powodzi się niezgorzej, bo „zrujnowana szlachta musi kołatać do żydów o pożyczki, lub o posady. Odradzająca się klasa burżuazyjna hołduje poglądom liberalnym i znajduje się w kontakcie z żydami, trzymającymi w handlu i przemyśle prym… antysemityzm nic miałby obecnie w Polsce na czem się opierać” 21).
I znowu na przykładzie 1863 r. możemy stwierdzić, że żydzi podżegali Polaków do wybuchu tym razem już nie tylko przez związki węglarskie, lecz nawet bezpośrednio. W swej miłości do Polski posuwali się tak daleko, że nawet przezwyciężyli odwieczną nienawiść do Kościoła katolickiego, nosili krzyże, śpiewali „Boże coś

_______________

18) Samuel Hirszhorn: Historja żydów w Polsce, str. 189.
19) Samuel Hirszhorn: Historja żydów w Polsce, str. 190.
20) Samuel Hirszhorn: Historja żydów w Polsce, str. 192.
21) Samuel Hirszhorn: Historja żydów w Polsce, str. 216.


Polskę” w kościołach i podczas nabożeństw zbierali datki na powstanie. Po jego wybuchu wydali „roztropną” odezwę, a potem… nie dał im się we znaki Murawiew i nie ucierpieli też w Królestwie. Za to wiedli prym w handlu i przemyśle, szlachta kołatała do nich o posady, zaś antysemityzm „nie miał się na czem opierać”.
(uwaga red.: o skutkach Powstania Styczniowego pisał Jędrzej Giertych w książce Tysiąc lat historii narodu polskiego, czytelnikowi zalecamy zapoznanie się z następującymi fragmentami: Skutki Powstania Styczniowego – represje: J. Giertych, Tysiąc lat historii polskiego narodu, rdz. „Powstanie Styczniowe”, str. 350 i Skutki Powstania Styczniowego – depolonizacja: J. Giertych, Tysiąc lat historii polskiego narodu, rdz. „Powstanie Styczniowe”, str. 353)

Żydzi przeciw niepodległemu państwu narodu polskiego

(uwaga red.: Rafał Ziemkiewicz lansuje tezę jakoby konflikt polsko-żydowski miał naturę stricte ekonomiczną – poniżej znajdzie czytelnik dowody, że konflikt ten miał w znaczącej mierze naturę polityczną; w kolejnym wyróżnionym fragmencie okaże się, że również – biologiczną / etniczną)
Wypadków 1905 r. i udziału w nich żydów nie będę opisywać, bo są zbyt dobrze znane. Zmusiły one Rosje, związaną już z Francją, do ponownego zbliżenia się do Niemiec, by osiągnąć porozumienie przeciw Polakom.
Pierwsze pokłosie rewolucji rosyjskiej, nadzieje na autnnomję Królestwa Kongresowego, przeraziły żydostwo nie na żarty. W r. 1906 odbyty się narady w Landwarowie pod Wilnem u rabina Icchoka Goldberga. Ustalony tam program, uchwalony został z początkiem grudnia 1906 r. na III ogólno-rosyjskim zjeździe sjonistycz-nym w Helsingforsie.
Program ten, znany odtąd wśród żydów pod nazwą programu helsingforskiego, miał dla żydów stanowić zabezpieczenie na wypadek, gdyby na terenie skupienia żydowskiego miały powstać jakiekolwiek autonomiczne rządy polskie. Żądał on gwarancji praw mniejszości narodowych, pełnego równouprawnienia narodowości żydowskiej, przedstawicielstwa mniejszości żydowskiej przy wyborach, samorządu narodowego dla żydów, oraz praw dla języka hebrajskiego i żargonu w szkołach, sądach i życiu publicznem, wreszcie zmiany odpoczynku niedzielnego na sobotni 22).
Program ten stał się następnie podstawą narzuconych Polsce, Rumunji i Czechosłowacji na żądanie żydów t. zw. traktatów o mniejszościach narodowych. Przywódca sjonistów-rewizjonistów Żabotyński tak o tera pisze:
„Istota wszystkich umów mniejszościowych jest helsingforska. Zasada, że państwo musi być siedzibą narodową nie tylko dla swego narodu, ale również dla swoich mniejszości, że nie asymilowanie mniejszości, lecz właśnie utrzymanie ich właściwości jest zadaniem państwa j prawa, to dźwięczy w każdem słowie i w każdym dokumencie pokojowym” 23)
W ostatnich latach przed wojną światową żydostwo skupiło się jeszcze tłumniej na ziemiach polskich. Rząd rosyjski przypomniał

_______________

22) Samuel Hirszhorn: Historja żydów w Polsce, str. 366
23) Żargonowy „Hajnt” z r. 1928, Nr. 86.


sobie na serjo o żydowskiej sferze osiadłości, wprowadzonej jeszcze przez Katarzynę II w latach 1791 i 1793 i począł żydów wysiedlać na dawne terytoria Rzeczypospolitej. Te zarządzenia wzniosły nienawiść żydów do Rosji, a raczej do caratu. Wybuch wojny światowej ośmielił żydostwo; w oparciu o Niemcy mieli nadzieję zmienić stan rzeczy w Rosji. Wszak już od lat stali na ulubionym gruncie rewolucji.
„Tylko jeszcze zwycięski proletariat może żydostwu pełną przynieść emancypację, w jego zwycięstwie jest cale żydostwo zainteresowane” — pisze żydowski przywódca socjalistyczny w Niemczech 24).
Tymczasem Rosja po wybuchu wojny ogłasza manifest Mikołaja Mikołajewicza, a dowództwo wojsk niemieckich wydaje do ludności polskiej „patriotyczną” odezwę. Pod egidą Austrji powstaje Naczelny Komitet Narodowy i legjony. Mimo całej gry zaborców zajrzało żydostwu w oczy widmo zmartwychwstającej Polski.
Jeszcze wierzą w zwycięstwo Niemiec, w pruski rozsądek i nawet w urządzenie przyszłej Rosji przez Niemców.
W Berlinie w październiku 1914 r. wypowiada się w tych sprawach żyd — socjalista niemiecki, cytowany już Karol Kautsky w przedmowie do swej książki:
„By rozumieć interesy żydów w Rosji, należy uwzględnić ich rozpaczliwe tam położenie, przedstawione w pracy niniejszej, a polegające głównie na granicy osiadłości, ciasnym rejonie, gdzie skupieni w znacznych ilościach, tylko pewnym określonym mogą się poświęcić zawodom. Pragną oni tam przedewszystkiem wolności i powitają każda zmianę, która choćby im widoki na jej uzyskanie otworzyła, a odrzucą wszelką zmianę, po której się tej wolności spodziewać nie mogą” 25).
Mogą się więc zgodzić na republikę liberalną, a jeszcze chętniej na… bolszewizm.
Przecież granica osiadłości, zamknięcie żydów w granicach ekonomicznych słabej Polski podyktowało żydom w XVII i XVIII w. konieczność rozbiorów. Teraz zepchnięto żydów na te same terytoria, a liczba ich przecież zwiększyła się wielokrotnie. Zato ma Rosję spotkać katastrofa.

_______________

24) Karol Kautsky: Rasa a żydostwo, str 117
25) Karol Kautsky: Rasa a żydostwo, str 8


Na dobitek Rosja — szczerze, czy nieszczerze — podnosi kwestię polską. Niemcy muszą odpowiedzieć tem samem prędzej, czy później we własnym interesie wojskowym. Na razie komedię rozpoczęła Austria. Żydostwo musi się wypowiedzieć odrazu, póki jeszcze czas, na co może się zgodzić, jak daleko pozwoli sprzymierzonym z niem Niemcom, czy Austrji posuwać tę grę niebezpieczną. Czyni to p. Kautsky w dalszych ustępach swej berlińskiej przedmowy:
„Utworzenie samodzielnego państwa polskiego, otoczonego trzema wielkiemi mocarstwami, byłoby dla żydów jednoznaczne z do-tkliwszem jeszcze zacieśnieniem granicy osiadłości i zupełną utratą widoków na jej zniesienie. Miałaby do tego nowa Polska przybrać cechy ultramontańskie (katolickie — przyp, aut.) i junkierskie, to w tym wypadku byłaby już dla nich nieznośnem pogorszeniem i tak już rozpaczliwego dla nich położenia. Coby oni natomiast z radością wielką przywitali, to wolną i demokratyczną Polskę, stojącą w ścisłym politycznym i gospodarczym związku z jednem z wielkich mocarstw, gdzie wolności ich żadne ciasne by nie tamowały granice” 26).
Któż mógłby lepiej dać nam oświetlenie rozbiorów Polski w XVIII stuleciu, niż to uczynił żyd — socjalista. Wszak Polska w XVIII w. była właśnie państwem, otoczonem trzema wielkiemi mocarstwami, a więc czemś dla żydów równoznacznem z dotkliwszem jeszcze,. niż w początkach XX w., zacieśnieniem granicy osiadłości.
Od biedy można się zgodzić na pozór Polski słabej, pozostającej w ścisłym politycznym i gospodarczym związku z jednem z wielkich mocarstw, a więc pozbawionej samodzielności politycznej i gospodarczej. Jakie to mocarstwo nadaje się na protektora? Przedmowa pisana i drukowana jest w Berlinie w trzecim miesiącu wojny.
Program Kautsky’ego znany był w Polsce w okresie wojny światowej…
Tymczasem Niemcy zajmują Królestwo i tworzą uniwersytet polski w Warszawie i zwołują Tymczasową Radę Stanu. Grę poli-tyczno-wojskową posunięto — zdaniem żydów — za daleko.
W całej prasie żydowskiej, we wszystkich organizacjach żydowskich na świecie zrywa się burza antypolska. Niedawni patrioci

_______________

26) Karol Kautsky: Rasa a żydostwo, str. 8 i 9.


polscy, śpiewający „Boże coś Polskę” w kościołach warszawskich, na myśl o możliwości zmartwychwstania Polski dostają drgawek. Już nie dowierzają nawet Niemcom, chcą oprzeć swe bezpieczeństwo na neutralnej Ameryce, na wplywowem żydostwie w Stanach Zjednoczonych. L. D. Brandeis z Nowego Yorku rozsyła żydom, osiadłym w Polsce, list, w którym ich zapewnia:
„Wobec neutralności, zachowywanej przez Stany Zjednoczone, istnieje przypuszczenie, że po wojnie żydostwo amerykańskie będzie mogło wywrzeć wptyw na losy żydów, zamieszkałych w innych krajach”.
Publikując ten list, jedno z pism litwackich dodaje następujące wywody:
„Nie możemy sobie wyobrazić większego nieszczęścia dla żydów i całej Europy nad niekontrolowaną gospodarkę Polaków gdziekolwiek w czasie najbliższym. Uznajemy zasadę samodzielności narodów, wszelako niepodległość Polski byłaby najbardziej jaskrawem naruszeniem tej idei, o czem przekonaliśmy się, patrząc na gospodarkę w Galicji, w Rosji, nawet nazewnątrz Polski. Tylko dzięki obcym władzom i innym narodowościom istniała gwarancja, że polska ,autonomja” nie byfa niebezpieczna” 27).
W miarę dalszego przebiegu wypadków żydostwo światowe bije na alarm. Akt niemiecki z 16 listopada 1916 r. dolał oliwy do ognia. „Wojna, która dla Galicji stała się zapowiedzią oficjalnych przemian i łączącej się z niemi autonomii, a — w dalszej konsekwencji — powstanie samodzielnego Królestwa Polskiego — te zjawiska wytworzyły nowe położenie. Na podstawie doświadczeń ostatnich dziesięcioleci musiała powstać obawa, że te oba nowe twory będą musiały pociągnąć za sobą największe niebezpieczeństwo dla tamtejszych żydów i ich istnienia. W Berlinie dla ochrony żydów wschodnich i ich praw powstało zjednoczenie…” 28).
Zaciekła propaganda przeciw budowie państwa polskiego tak się rozszalała po całym świecie, że w szczupłych kołach polskiego żydostwa budzi się przerażenie, że gdyby państwo polskie powstało wbrew tej propagandzie, gotowo pociągnąć żydostwo do odpowiedzialności. Wyrazem tego lęku jest książka, wydana w Berlinie

_______________

27) Jewrepskaja Żyźń, z dn. 22 listopada 1915 r.
28) Sigmund Mayer; Die Wiener Juden Wien — Berlin, 1917, str. 483.


w r. 1916. Autor jej, Binjamin Segel, żyd galicyjski, pragnie ostudzić szał kierowników żydostwa i konstatuje:
„W Ameryce miał miejsce cały szereg zgromadzeń żydowskich, na których odmawiano wyrażenia sympatii dla polskich dążeń wolnościowych i — co jeszcze przed rokiem byłoby niemożliwością. — na innych zgromadzeniach powzięto niesłychane i niewiarogodne uchwały, że będzie się walczyć o to, aby w przyszłości ochronić żydów w Polsce przed pogromami, oraz przed prześladowaniem i uciskiem ze strony Polaków” 29).
Żydostwo żąda w Polsce zabezpieczenia traktatowego swych praw narodowych. To żądanie przeraża autora książki.
„Przy sposobności najmniejszego gospodarczego, społecznego, czy politycznego kryzysu rozgorzałaby przeciw nam nienawiść i wściekłość, któraby mogła nas zniszczyć. Odzie na całym świecie istnieje państwo, które by zniosło taką kość w gardzieli?” 30).
Autor zdaje sobie sprawę, że cały program żydowski wobec Polski dyktowany jest pragnieniami mesjańskiemi, gdyż żydostwo zmierza do ostatecznego swego celu. Ale p. Segel czuje, że gra może być ryzykowna, a koszty mogą zapłacić polscy żydzi, więc protestuje:
„O eschatologiczne (związane z celem ostatecznym — przyp, aut.) nadzieje żydów nie dbaliśmy nigdy, co zaś za plany pragną urzeczywistnić ci, którzy wywędrowali z naszego kraju, czy chcą założyć państwo w Palestynie, czy w Ugandzie, czy w Mezopota-mji, to pozostanie wyłącznie ich sprawą. Jednak żydzi, którzy pozostają w naszym kraju, ciążą już samą wagą swej liczebności na życiu i losie wszystkich współmieszkańców kraju i współstanowią o nim; ci żydzi obchodzą nas bardzo” 31).
Ostrzeżenie pozostało głosem bez echa. Przed kongresem pokojowym i na kongresie żydostwo światowe wytężyło wszystkie swe siły, by Polskę osłabić, pomniejszyć, uzależnić od Ligi Narodów, lub nawet od polityki Niemiec. Jak wiadomo, żydzi amerykańscy Jakób Schiff (on to finansował przewrót bolszewicki w Rosji), Co-hen, Frankfurter, Szapir i Mary Sunkovich zastrzegli się w dn. 28 maja 1919 r. telegraficznie wobec Wilsona, by Śląska nie oddawał

_______________

29) Binjamin Segel: Die polnische Judenfrage, str. 89
30) Binjamin Segel: Die polnisehc Judenfrage, str. 52.
31) Binjamin Segel: Die polnische Judenfrage, str. 120.


Polsce bez plebiscytu. Wilson okazał się posłuszny. Niebo i ziemię poruszali żydzi, by nie dopuścić do złączenia się Wileńszczyzny z Polską. Wileńskie pismo żargonowe tak określiło stanowisko ży-dostwa w tej sprawie jeszcze w r. 1918 pod koniec wojny:
„Tajemnicą publiczną jest, że Polacy zwrócili się do żydów z propozycją wspólnego działania za przyłączeniem Litwy do Polski… Dziękujemy za polską moralność hotentocką w Europie, powtarzamy wyraźnie, że nie mamy najmniejszej chęci zostać „polskimi żydami”. Chcemy mieć takie samo równouprawnienie społeczne i narodowe, jak Polacy. Kultura żydowska jest starsza i bardziej rozwinięta, niż polska. Przyłączenie do państwa polskiego odrzucamy jednomyślnie, mając w Wilnie 75 tysięcy żydów, czyli liczbę żadną miarą nie mniejszą, niż Polacy… Gdyby była mowa o zmianie granic, to moglibyśmy się zgodzić na każde rozwiązanie, byle nie polskie. Gdyby wystąpiła tendencja oddania Wilna Polsce, wówczas musielibyśmy zmobilizować całe żydostwo do obrony naszej Jerozolimy litewskiej” 32).
Państwo polskie stało się faktem, lecz — zdaniem żydów — przyszłość może okazać się nie tak czarna, Trzeba utrzymać koncentrację żydowską w Polsce, przetrwać aż do… lepszych czasów. „Przed wojną nasza przyszłość inaczej wyglądała niż obecnie, ona przedstawiała się nam w innych barwach. Obszary Syberji, Kaukazu, Środkowej Rosji i innych jej części mogły służyć jako rynek dla miejskiego przemysłu, w którym my bierzemy udział, jako wytwórcy i kupcy… Nasze ambicje na przyszłość, całe nasze wyrachowanie na przyszłość, były związane z dalszym rozwojem narodu rosyjskiego i państwa rosyjskiego. Upadnie rząd carski—wszak wkońcu musi on upaść — upadną łącznie z nim ciasne granice sfery osiadlości żydowskiej i my staniemy się wolnymi obywatelami wolnego rosyjskiego państwa… Było to swoiste, centralistyczne dążenie, którem były opanowane wszystkie warstwy narodu żydowskiego, była to orjentacja na naród panujący. Nadeszła wojna, strefa osiadłości została oderwana od Rosji i myśmy pozostali naturalnie w tych samych granicach osiadłości… Granice naszej osiadłości stały się granicami państwa polskiego. Na położenie, w którem znaleźli się żydzi w nowowytworzonem państwie polskiem, wię-

_______________

32) żargonówka „Lecte Najer” Wilno, czerwiec 1918 r.


kszość żydów dała jedną odpowiedź: uciekać, emigrować. Takiej odpowiedzi nie może dać cała masa żydowska… Winniśmy i musimy pozostać w Polsce. Wogóle powinniśmy przestać być narodem, stale trzymającym w ręku tułaczy kij i worek na plecach. Polska jest krajem przez nas zasiedziałym, do którego my mamy nie mniej praw, niż inni. Zwłaszcza, że nasze widoki w Polsce i polityczne i ekonomiczne w istocie nie są tak smutne, jak one są obecnie i jak się wydają, przeciwnie, my posiadamy dużą przyszłość w Polsce” 33).
Nie emigrować. Za zgodą żydów amerykańskich Stany Zjednoczone zamykają granice przed żydowską imigracją. Na zebraniu t. zw. Ica w Paryżu w r. 1925 jej prezydent, Philippson mówi po prostu:
„Sądzimy zawsze, że jest lepiej zarówno z punktu widzenia moralnego, jak i materjatnego, aby nasi współwyznawcy pozostali w swych krajach i związali się z niemi… Kwestja różnicy kosztów sama przez się rozstrzyga. Pozostawiając naszych współwyznawców w ich krajach, możemy wspomóc cztery lub pięć razy więcej rodzin, niż osiedlając ich w odległych krajach” 34).
Zostać trzeba, nadzieje na przyszłość są. Na razie trzeba żydo-stwo przechować sztucznie. Miljony dolarów płyną ze Stanów Zjednoczonych na zapomogi, bezprocentowe kredyty, kasy zapomogowe, stypendia, współdzielnie i t. d.
Do r. 1928 żydostwo amerykańskie wspomogło żydów wschodnich kwotą 500 miljonów dolarów 35),
Byle przetrwać, Może nadejdą lepsze czasy? W każdym razie trzeba na razie przemilczeć swój stosunek do zmartwychwstałej Polski.
„Sprawa niepodległości Polski: ten temat jest w naszych warunkach wielce drażliwy” 36).

_______________

33) Abraham Kofik: Di nacjonale minderhajten un Iden in Pojlen, Warszawa, 1922, nakładem „Di Cajt”, str. S i 9.
34) cytuje Georges Gliksman: L’aspect economique de !a question juive en Pologne, st. 176.
35) patrz „Nasz Przegląd- z dn. 17 kwietnia 1928 r.
36) z artykułu Samuela Hirszhorna p. t. „Chybiony wykład”, zamieszczczonego
w „Naszym Przeglądzie” z dn. 7 listopada 1927 r

Populacja Żydów w Polsce od XVI do końca XIX wieku, fragmenty rozdziału „Żydzi a upadek Polski”

(…) Za czasów Kazimierza Wielkiego, już po wejściu do Polski dużej ilości Żydów niemieckich zaraz po wielkiem najeździe tatarskim, ogólna ich liczba – jak to podaliśmy za żydowskim historykiem Schipperem – nie przekracza dziesięciu tysięcy głów. W wieku XVI po najściu dużej liczby Żydów czeskich, austriackich, niemieckich, a także i sefardyjskich z Turcji liczba ich dosięga już sto tysięcy głów, co stanowi 3,5% ogółu ludności. W okresie wojny trzydziestoletniej i wojen szwedzkich znowu mnóstwo Żydów niemieckich osiada w Polsce na stale i w r. 1669 liczba ich wynosi już dwieście tysięcy głów, choć liczba ludności Rzeczypospolitej wskutek wojen szwedzkich, tureckich, moskiewskich i kozackich zmniejszyła się ogólnie. Zmniejszenie się ludności polskiej postępuje nadal za Sobieskiego i Sasów, pomimo to zaś liczba Żydów rośnie nadal. Ciągle napływają do Polski Żydzi niemieccy, a w okresie działania


Izraela z Międzyboża – twórcy chassydyzmu – oraz Franka stwierdzamy potężny napływ Żydów tureckich z krajów bałkańskich. W rezultacie w r. 1766 mamy już Żydów w Polsce według dokonanego spisu 577 tysięcy głów. Po pierwszym rozbiorze Żydzi koncentrują się dalej na ziemiach reszty Polski i w r. 1793 w okresie drugiego rozbioru mamy ich około 900 tysięcy głów na obszarze, zmniejszonym już przez pierwszy rozbiór, co stanowi 10,2% ogółu ludności 1). Po rozbiorach napływ trwał dalej bez przeszkód i w roku 1816 Królestwo Kongresowe liczy już Żydów 12,5% ogółu ludności 2). W r. 1882 ludność żydowska Królestwa stanowi już ponad 14% 3). Od tej pory – jak wiadomo – napłynęło do Królestwa mnóstwo Żydów rosyjskich (litwaków).
Stolica Polski, Warszawa, aż do połowy XVIII w. nie miała prawie wcale Żydów posiadając priyilegium de non tolerandis ludaeis-Wyłom czynią wychrzczeni Frankiści, których liczba w Warszawie w okresie Sejmu czteroletniego sięga sześciu tysięcy głów. Od sejmu czteroletniego i niewychrzczeni Żydzi poczynają osiadać w stolicy coraz gęściej; szczególnie sprzyja ich osiedleniu okres panowania pruskiego w Warszawie (1795-1806). W r. 1797 Warszawa liczy już około siedmiu tysięcy niewychrzczonych Żydów. Z początkiem Królestwa Kongresowego liczyła Warszawa około 16 tysięcy Żydów 4), obecnie zaś liczy… znacznie ponad trzysta tysięcy!
Przyjrzyjmy się jeszcze trochę tym cyfrom. Oto w r. 1793 Żydów jest w Polsce 900 tysięcy na ogólną liczbę ok. 8 miljonów 800 tysięcy mieszkańców. Nie liczone tu terytorium pierwszego rozbioru liczyło w r. 1772 ponad 1 miljon 700 tysięcy mieszkańców, a uwzględniwszy przyrost naturalny aż do r. 1793, mogło liczyć wówczas 2 miliony ludności, przyjąwszy zaś ten sam procent Żydów, co reszta ziem Rzeczypospolitej, otrzymamy w r. 1793 liczbę jednego miljona sto tysięcy Żydów na ziemiach polskich!
W XVI w. ludność nieżydowska Polski liczyła około trzy miliony, Żydów zaś było sto tysięcy. Przez dwieście kilkadziesiąt lat wzrosła więc ludność polska 3,5 krotnie, ludność żydowska zaś

_______________

1) patrz prof. Bujak: La question juive en Pologne oraz dr. Majer Bałaban – Hist. i lit. żydowska t. III str. 345.
2) patrz Samuel Hirszhorn: Historja Żydów w Polsce str. 84.
3) patrz Samuel Hirszhorn: Historja Żydów w Polsce str. 260.
4) patrz Samuel Hirszhorn: Historja Żydów w Polsce sir. 85.


11 krotnie. Gdy weźmiemy pod uwagę koniec XIV w. to jest czasy Kazimierza Wielkiego i przyjmiemy (biorąc pod uwagę, przyrost naturalny w ciągu z górą wieku) ludność Polski i Litwy na niespełna dwa miljony mieszkańców, podczas gdy liczba Żydów wynosiła wówczas w Polsce 10 tysięcy, zaś na Litwie było ich bardzo mało, nie więcej jak jeden tysiąc, to możemy stwierdzić, że w ciągu lat czterystu ludność nieżydowska zwiększyła się na terenie Rzeczypospolitej ledwo pięciokrotnie, zaś liczba Żydów stokrotnie!
Stała się więc Polska od kilkuset lat terenem żydowskiej kolonizacji i eksploatacji. Najbardziej rażące gromadzenie się Żydów ma miejsce w XVIII w. t.j. w okresie upadku politycznego i gospodarczego państwa polskiego. Musiało to zjawisko wywołać złowrogie skutki.
Wskazywałem już wyżej, że znaczna część Żydów polskich prowadziła życie wprost próżniacze, ci zaś – co pracowali – trudnili się jedynie (z wyjątkiem rzemieślników) pośrednictwem, jako kupcy, szynkarze i t.p. Żyli więc na koszt reszty ludności. Ody wiec w XIV w. ciężar utrzymania jednego Żyda spadał na barki 200 Polaków, to pod koniec XVIII stulecia jednego Żyda musiało żywić 10 Polaków i to w kraju, zniszczonym przez dwa wieki ustawiczne-mi wojnami i przechodami obcych wojsk. Mimo tej tragicznej sytuacji Żydzi ciągle wędrują do Polski, wchodzą przez wszystkie granice, aby wyzyskiwać tłumnie, głodnych i zrujnowanych. Nie szukają szczęścia gdzieindziej. (…)

Odezwa rabinów do narodu żydowskiego po wybuchu Powstania Styczniowego, koniec stycznia 1863

(uwaga red.: H.Rolicki [pseud. T. Gluzińskiego] pisał we wstępie do „Zmierzchu Izraela”, na str. 1 : (…) Styl książek, w których żydzi piszą o sobie, czy dla siebie, wymaga specjalnej lektury. Trzeba wmyśleć się w jego właściwości, bo pierwsze wrażenie, jakie odnosi czytelnik, jest z reguły fałszywe. Mamy tu bowiem do czynienia z t. zw. stylem rabinicznym, którego celem jest zakryć prawdę dla niewtajemniczonych w ten sposób, by te same zdania znaczyły dla jednych jedno, dla innych drugie. Otwartym pytaniem pozostaje, jak należy tą poniższą odezwę rabinów odczytywać: czy z ufnością i wdzięcznością, czy też z podejrzliwością, jaką nakazują liczne fakty poprzedzające wybuch powstania, opisywane w książce J. Giertycha, Tysiąc lat historii polskiego narodu, rdz. „Powstanie Styczniowe”, str. 332 (link). Odezwa jest istotnie dość wieloznaczna – należy jednak pamiętać, że nasze sceptyczne komentarze poniżej to tylko próba szukania „drugiego dna” w kalamburowym tekście, w którym niekoniecznie musi ono być.)

(…)
A kiedy już walka wrzała na dobre, wówczas rabini warszawscy wystąpili z odezwą do ludności żydowskiej, z której przytaczam następujące charakterystyczne wyjątki:
„W Imię Wiekuistego Boga Izraela, i za zgodą najznakomitszych członków gminy naszej.
Do braci Izraelitów, dzieci Polski.
Wiadomości o tutejszych wypadkach zeszłotygodniowych zapewne was doszły, czy to przez gazety lub ustne opowiadania i zapewne i wy z daleka, jak my, naoczni świadkowie, ujrzeliście w nich zarządzenie Opatrzności Boskiej (uwaga red.: beznadziejna walka Polaków to zrządzenie „Opatrzności Boskiej”?). Bóg rzekł i stało się!
„Chwalmyż więc Pana Wszechświata, co teraz wlał w nas otuchę i nadzieje, że nareszcie wybija godzina wolności i oswobodzenia od ciążącego jarzma
(uwaga red.: nikt zorientowany w kwestiach polityki międzynarodowej i proporcjach sił w Królestwie Polskim nie mógł mieć wątpliwości, że jarzmo rosyjskie nie może być zrzucone – i że to nie godzina wolności dla narodu polskiego wybija, tylko godzina klęski – patrz np. A. Wrotnowski, Porozbiorowe aspiracye polityczne narodu polskiego, str. 242, gdzie opisuje opinie konserwatystów o szansach Powstania Styczniowego jeszcze przed 22.I.1863 (link); czyżby żydowska elita intelektualna nie zdawała sobie sprawy z sytuacji?)
„Bracia Izraelici! Odwaga i męstwo! Przyjmujmy z wszelką gotowością bratnią dłoń nam podaną (?). Widzieliśmy pierwszych mężów kraju postępujących razem z duchowieństwem naszem, dla odprowadzenia na miejsce wiecznego spoczynku 5-ciu ofiar, których niewinna krew po ulicach naszego miasta płynęła potokiem i postępował za nimi stutysięczny lud wszelkich wyznań, dłoń w dłoń, przejęty duchem braterstwa i pojednania…
„Błagamy was, bracia, abyście wspólnie, z wielką gorliwością, okazali całą wdzięczność naszą ziomkom (uwaga red.: wdzięczność za to, że wywołali powstanie skazane na klęskę?), abyście ich wspierali w szlachetnych usiłowaniach; „bo dobro ich jest i dobro nasze”…
„Ufni jesteśmy, że nas usłuchacie szczerze się połączycie ku wspólnemu dobru i jest to jedyny prawy sposób poprawienia naszego położenia (uwaga red.: zmiany prawne wprowadzone przez Wielopolskiego już przed powstaniem to położenie bardzo poprawiły …); kto roztropny ten pojmie, że tylko tą drogą, a nie inną, dobro kraju osiągniętem być może (uwaga red.: co mądrzejsi Polacy wiedzieli, że akurat „tą drogą” niczego osiągnąć się nie da, rabinacka elita intelektualna wiedziała to tym bardziej …).
„Okażcież się więc mężnymi, a Bóg z wami będzie”.
(…)
Źródło: Dr. Bertold Merwin, Żydzi w Powstaniu 1863 r., wyd.
Redakcja czasopisma „Jedność”, druk A. Goldman, Lwów 1910, str. 14-15

Nawigacja

Tekst
Przeczytaj również

Dodaj komentarz